Grubo jak na początek, no nie? Ale frazesy typu 5 trików…, Najważniejsze powody aby…, Amerykańscy naukowcy dowiedli.. są oklepane i ani ja, ani Wy, nie zwracacie na nie uwagi. A Internet przepełniony jest ogólnikami i laniem wody. Tak więc do rzeczy- niedługo rusza wyzwanie z języka hiszpańskiego. Wyzwanie poprowadzone będzie metodą Gold List. Korzystaliśmy z niej wraz z naszymi kursantami języka polskiego. Teraz, po raz pierwszy, wykorzystamy tę metodę w nauce języka hiszpańskiego. Jeśli chcesz poznać, lub przypomnieć sobie hiszpański, daj się porwać i czytaj dalej…

 

To co z tym hiszpańskim?

 

Zanim zaczniemy zanudzać Was metodą samą w sobie, aby potem rozpalić Wasz entuzjazm do nauki, trzeba zadać sobie jedno (jak to mówili w komedii Pana Lubaszenki), zajebiście ważne pytanie! Może w ustach zjaranego nastolatka nie brzmiało to zbyt pouczająco, ale uwierzcie nam, że trzeba. Wszystko co robimy, musi mieć cel i przynieść zamierzony skutek. Cel musi być realny i mierzalny, bo inaczej nie będziemy wiedzieć czy nam się udało. A bez poczucia spełnienia i satysfakcji będziecie zaczynać naukę hiszpańskiego pierdyliard razy, a i tak nic z tego nie wyjdzie.

Wróćmy więc do naszej najważniejszej kwestii i zastanówmy się, po co chcemy się nauczyć hiszpańskiego i na jakim poziomie chcemy się go nauczyć? Tylko jasno określony cel pozwoli nam na efektywną naukę. Chcesz polecieć na Majorkę i dogadać się w hotelu, sklepie i na lotnisku? Prowadzisz swój biznes i chcesz znaleźć partnera w kraju hiszpańskojęzycznym? Masz swój kanał urodowy na YouTube i chciałabyś oglądać recenzje kosmetyków, których nie ma w Polsce? Jesteście fanami trylogii „Trzy metry nad niebem” i chcecie koniecznie przeczytać trzecią część? Lubisz gotować i wstałeś dziś rano z myślą- TAK- zmieniamy menu w naszym domu na hiszpańskie, tylko jak zrobić tortille na śniadanie, żeby placek był puszysty, a ziemniaki na pewno usmażone? Trzeba obejrzeć oryginalne przepisy na YouTube!

 

Swoją drogą, ciekawe ilu z Was z tym momencie googluje, dlaczego do cholery oni piszą o ziemniakach w tortilli? :D

 

 

 

 

Cel musi być bardzo precyzyjny. Dla przykładu, celem naszych kursantów języka polskiego było:

 

„Chcę studiować z Polsce i aby aplikować na uczelnię muszę zdać egzamin na poziomie B2, ten papierek to moja przepustka” – nie mnie oceniać takie podejście, nie zmienia to jednak faktu, że „papierek” jest niezwykle mierzalnym celem.

„Chcę rozumieć podstawowe rozmowy w moim domu. Mieszkamy w Kanadzie- moja żona jest polką i nauczyła dzieci polskiego. W domu bardzo dużo mówi po polsku, aby dzieci miały stały kontakt z językiem, a ja czuję się wykluczony, bo niczego nie rozumiem”- cel: zrozumieć co będzie dziś na obiad (i oczywiście pozostałe codzienne wypowiedzi).

„Studiowałam rok w Polsce i rozmawiałam tylko po angielsku. Zmarnowałam ten rok! Chcę przyjechać ponownie do Polski na wakacje i chce sama zamówić sobie hotel, dogadać się z obsługą i pójść na zakupy na targ, a nie do samoobsługowej kasy w markecie, żeby tylko nikt, o nic mnie nie zapytał” – cel: nauczyć się wyrażeń i zwrotów z obszaru hotelowo-zakupowego, niezbędnych do kilkunastodniowego pobytu w Polsce.

„Przylatuję na Erasmusa do Polski. Chciałabym zamieszkać z polkami, aby nauczyć się polskiego. Bardzo zależy mi na poznaniu podstaw, niezbędnych do rozmów w mieszkaniu: gdzie coś jest, jak coś zrobić, jak nazywają się podstawowe rzeczy w domu i oczywiście opowiedzenia trochę o sobie.” – cel: liznąć polskiego na tyle, aby polskie współlokatorki chciały rozmawiać i uczyć ją dalej polskiego.

 

A Wy?

 

Zastanówcie się na spokojnie nad swoim językowym celem. Pamiętajcie, że nie może to być cel długoterminowy! „Za rok chce osiągnąć poziom B2”- nie! Lepiej zastanowić się nad planem nauki, rozwojem postępów i określić cel jako: „do końca maja opanuję słownictwo z zakresu ubrań i kosmetyków, do końca czerwca poznam jeden nowy czas i część słownictwa biznesowego, do końca lipca będę oglądać i komentować filmiki na YouTube i rozmawiać przez Messenger z osobami hiszpańskojęzycznymi.

 

Proste? Koniecznie podzielcie się w komentarzach Waszymi celami!

 

Jeśli interesuje Was hiszpański, śledźcie nas na Facebooku i Instagramie i dołączcie do naszego darmowego wyzwania!

 

WYZWANIE

 

 

[sharethis-inline-buttons]