Erasmus w Hiszpanii – wywiady ze studentami

Byliście? Świetnie, z nami trochę powspominacie! Jedziecie? Super, może znajdziecie u nas odpowiedź na najbardziej nurtujące pytania? Wahacie się? Oj… coś czuję, że nasi studenci zaraz zachęcą Was do studiowania w Hiszpanii.

Sami również studiowaliśmy w Hiszpanii. Szczegółowe posty na temat naszych przygód, na pewno się pojawią, dziś jednak przygotowaliśmy dla Was kompilacje wypowiedzi studentów, którzy swojego Erasmusa mają już za sobą. Jak im się studiowało? Czy znali hiszpański? Zdali egzaminy? Gdzie byli?… Przeczytajcie co dla nas przygotowali.

 

 

 Jeśli byliście już na studiach w Hiszpanii i chcecie podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniami, koniecznie napiszcie do nas! 

 

 

 

 

Universidad de ALICANTE

Dlaczego wybrałaś/łeś Erasmus w Hiszpanii?

Ze względu na pogodę oczywiście! A poza tym uczyłam się na studiach hiszpańskiego jako drugiego języka więc mogłam w końcu go użyć w praktyce.

 

Jaki kierunek studiowałaś/łeś i w którym roku?

Studiowałam filologię angielską w 2013/2014 roku.

Na jakim poziomie znałeś/łaś hiszpański przed wyjazdem?

Podstawowym, ale potrafiłam już budować zdania i ‘dogadać się’.

Czy Twój poziom hiszpańskiego był wystarczający? Czy korzystałaś/łeś też z języka angielskiego?

Oczywiście nie był. W trudnych sytuacjach porozumiewałam się po angielsku bo znałam go o wiele lepiej.

W jakim języku wybrałeś/łaś przedmioty?

Studiowałam filologię angielską więc wszystkie przedmioty były po angielsku.

 

 Czy była dostępna również oferta przedmiotów po angielsku?

Tak

 

Czy miałaś/łeś sytuację, że przedmioty miały być po angielsku a były po hiszpańsku?

Zdarzyło się tak niestety. Był to przedmiot związany z literaturą angielską. Zajęcia powinny być prowadzone wyłącznie po angielsku, ale nauczyciel w 50% używał hiszpańskiego. Z tego powodu przedmiot był dla mnie trudny do zrozumienia bo mój hiszpański nie był na tyle zaawansowany, żeby debatować o literaturze.

 

 Czy miałaś/łeś przedmioty w języku valenciano/catalan/gallego/vasco?

Nie

 

Czy uniwersytet oferował kurs językowy (z ECTS-ami)? W jakiej cenie?

Tak, uczęszczałam na ten kurs. Niestety nie jestem w stanie podać ceny bo to było w 2014 roku. Pamiętam że był w atrakcyjnej cenie więc sporo osób zdecydowało się na niego. Można było zdobyć na nim punkty ECTS.

 

 Na jakim portalu znalazłaś/łeś pokój? Na jakiej był ulicy i jakie były miesięczne opłaty?

Szukałam pokoju razem z koleżanką na jakiś popularnych stronach internetowych. Był w centrum miasta i ceny sięgały między 130-200€ za miesiąc (rok 2013/2014) z rachunkami, o ile dobrze pamiętam. Niestety po przyjeździe okazało się że właścicielka nas oszukała i zaprowadziła nas do innego mieszkania (niższy standard/brak kluczy do pokoi bo przecież wszyscy sobie ufamy) i kazała nam wpłacać kaucje 3-miesięcznego czynszu. Oczywiście wszystko po przyjeździe. Sprawa skończyła się na policji i straconymi pieniędzmi w pewnej części. Nie polecam szukania na własną rękę bo oszustów jest sporo. Uczelnia oferowała pomoc w poszukiwaniu pokoju za dodatkową opłatą. Bezcenna okazała się w tym wszystkim pomoc polki która pracowała w biurze karier będąc na wymianie.

 

Jak wyglądały zaliczenia? Czy było ciężko? Egzaminy? Prace pisemne?

Zaliczenia były pisemne oraz ustne (w formie prezentacji). Nie uważam żeby były specjalnie trudne o ile ktoś się do nich przygotowywał i zrozumiał o czym się mówi na zajęciach (nie zaliczyłam literatury o której wspomniałam wyżej; zajęcia były dla mnie na tyle chaotyczne przez mieszankę języków że nie zrozumiałam zbyt wiele).

 

Twoje ogólne rady i spostrzeżenia dla innych wyjeżdżających w to samo miejsce to…

Żeby przywieźli ze sobą dużo cierpliwości bo Hiszpanie mają czas na wszystko i tam wiecznie się nic nie zgadza. Po mimo faktu że wybierałam i zapisywałam się na przedmioty pół roku wcześniej – po przyjeździe powiedziano mi że w ¾ z nich nie mogę brać udziału bo nie ma dla mnie miejsca  a przecież wiedzieli, że przyjeżdżam. Musiałam więc wybrać jakiekolwiek żeby tylko przywieźć pkt ECTS. Po mimo tego że gdy wróciłam miałam bardzo duże problemy po przyjeździe ponieważ musiałam zaliczyć 2 semestry w ciągu 1 i z tego tytułu moje studia znacznie się wydłużyły pojechałabym raz jeszcze. Erasmus to niesamowita przygoda która zmieni tok myślenia na zawsze. Nawiązałam długoletnie przyjaźnie, poznałam inne kultury i narodowości, wybawiłam się na imprezach, poczułam co to znaczy żyć w ciepłym kraju. Bardzo zmieniłam myślenie o samej sobie i się dowartościowałam. Polecam każdemu kto choć trochę się zastanawia czy jechać.

 

Ostatnia kwestia niezwiązana stricte ze studiowaniem: co zwiedzaliście? W jakich fajnych miejscach byliście, co polecisz?

Cordoba i Granada – koniecznie! Przepiękne miejsca, w których czuć hiszpański klimat. Mogę też polecić Walencję. W samym Alicante jest też sporo zakamarków, uliczek, zamków i klubów które warto odwiedzić. Czasem warto też wyjechać poza miasto szczególnie na plaże bo jest tam mniej ludzi.

 

 

Universidad de ALMERIA

Dlaczego wybrałaś/łeś Erasmus w Hiszpanii?

Ze względu na warunki pogodowe, ilość słońca, odrębność kulturową, język hiszpański, egzotykę

Jaki kierunek studiowałaś/łeś i w którym roku?

Enfemeria, Fisioterapia y Medicina, 2013/2014

 

Na jakim poziomie znałeś/łaś hiszpański przed wyjazdem?

Nie znałam w ogóle.

Czy Twój poziom hiszpańskiego był wystarczający? Czy korzystałaś/łeś też z języka angielskiego?

Nie był wystarczający, gdyż zajęcia i egzaminy odbywały się po hiszpańsku, angielskiego używałam, aby porozumieć się z innymi studentami, wykładowcami czy w biurze.

W jakim języku wybrałeś/łaś przedmioty?

Nie miałam wyboru, jedynie język hiszpański był prowadzony po angielsku.

 

Czy była dostępna również oferta przedmiotów po angielsku?

Na moim kierunku niestety nie.

Czy miałaś/łeś sytuację, że przedmioty miały być po angielsku a były po hiszpańsku?

Tak

Czy miałaś/łeś przedmioty w języku valenciano/catalan/gallego/vasco?

Nie

Czy uniwersytet oferował kurs językowy (z ECTS-ami)? W jakiej cenie?

Kurs języka był za darmo, nie pamiętam czy miał ECTS, ale chyba tak.

 

Na jakim portalu znalazłaś/łeś pokój? Na jakiej był ulicy i jakie były miesięczne opłaty?

Pokój znalazłam już na miejscu w biurze ESN, było tam bardzo dużo ogłoszeń, pracujący w biurze studenci umówili mnie na spotkanie z kilkoma właścicielami i resztą już sama się zajęłam. Pokój był w dzielnicy El Zapillo, płaciłam ok. 140 E za miesiąc

Jak wyglądały zaliczenia? Czy było ciężko? Egzaminy? Prace pisemne?

Było ciężko, bo przedmioty w języku hiszpańskim, na takich samych zasadach jak studenci „rdzenni”. Z większości przedmiotów były egzaminy i pisemne (teoria) i ustne (praktyka). Pytania były trudne, często podchwytliwe, na jednym egzaminie były nawet punkty ujemne za złe odpowiedzi, więc bardzo trudno, zero taryfy ulgowej. Oczywiście też zależało to od prowadzącego, ale większość była nieprzychylna i traktowała nas tak samo jak hiszpańskich studentów. Jedynym ułatwieniem było to, że wszystkie materiały i zagadnienia były udostępnianie na specjalnej platformie.

 

Twoje ogólne rady i spostrzeżenia dla innych wyjeżdżających w to samo miejsce to…

Znać hiszpański, nastawić się na naukę hiszpańskiego, a nie angielskiego, bo po angielsku ciężko się tam dogadać, mało kto go zna  w ogóle. Młodzież zna, ale na niskim poziomie. Wszyscy oczekują od Ciebie, żebyś to Ty znał hiszpański. W dodatku w Almerii mówią dialektem andaluzyjskim, więc mówią szybko, niewyraźnie i niedbale. Ogólnie miejsce fajne, ale nie jest to duże, rozwinięte miasto, nie jest to duży ośrodek akademicki. Można się zdziwić na początku. Bo to takie zwykłe miasteczko. Plusem jest plaża, morze, góry, więc atmosfera odpoczynku, relaksu i dobrej zabawy. Można spędzić aktywnie czas, jest organizowanych sporo imprez, wycieczek itp

Ostatnia kwestia niezwiązana stricte ze studiowaniem: co zwiedzaliście? W jakich fajnych miejscach byliście, co polecisz?

W Almerii koniecznie trzeba zobaczyć Alcazabę, czyli stare miasto, jest ładny widok, i ogólnie można się poszwędać po mieście, chodząc krętymi i wąskimi uliczkami można natrafić na ciekawe miejsca, np. plac Św. Walentego. Warta zobaczenia jest Katedra. W samej Almerii nie ma zbyt dużo atrakcji. Ale niedaleko jest piękne wybrzeże Cabo de Gata, w ogóle podróż autobusem lub samochodem wzdłuż wybrzeża dostarcza ładnych widoków. Jak już się jest na południu to warto zwiedzić Granade i Malage (byłam i polecam). Jeszcze w samej Almerii można pochodzić po górach, choć nie ma tam szlaków, i ludzie tamtejsi generalnie nie uprawiają takiego „sportu”, ale jak ktoś lubi to polecam, można natrafić na ciekawe miejsca, piękne widoki, ciekawe zwierzęta i rośliny, brak przejścia = przygoda i zero turystów na szlaku ;) Powodzenia!

 

 

Universidad de Castilla- La Mancha

Dlaczego wybrałaś/łeś Erasmus w Hiszpanii?

Ze wzgledu na to że nigdy nie byłam w tym kraju.

Na jakim poziomie znałeś/łaś hiszpański przed wyjazdem?

Zerowym, dzień dobry i do widzenia.

 

Czy Twój poziom hiszpańskiego był wystarczający? Czy korzystałaś/łeś też z języka angielskiego?

Głównie z angielskiego, po pewnym czasie z hiszpańskiego.

W jakim języku wybrałeś/łaś przedmioty?

Angielski

 

Czy była dostępna również oferta przedmiotów po angielsku?

Tak, teoretycznie.

Czy miałaś/łeś sytuację, że przedmioty miały być po angielsku a były po hiszpańsku?

Tak, wszystkie przedmioty oprócz angielskiego.

 

Czy uniwersytet oferował kurs językowy (z ECTS-ami)? W jakiej cenie?

Nie oferował.

 

Na jakim portalu znalazłaś/łeś pokój? Na jakiej był ulicy i jakie były miesięczne opłaty?

Facebook, pokój za 200 euro miesięcznie.

Jak wyglądały zaliczenia? Czy było ciężko? Egzaminy? Prace pisemne?

Były prace pisemne, prezentacje bardzo łatwe do zaliczenia.

 

Twoje ogólne rady i spostrzeżenia dla innych wyjeżdżających w to samo miejsce to…

Cuenca jest bardzo mala ale semestr jeden jest zbyt krótko, polecam naukę hiszpańskiego przed wyjazdem.

Ostatnia kwestia niezwiązana stricte ze studiowaniem: co zwiedzaliście? W jakich fajnych miejscach byliście, co polecisz?

Południe Hiszpanii.

 

 

Universidad de Granada

Dlaczego wybrałaś/łeś Erasmus w Hiszpanii?

Chciałam się nauczyć języka hiszpańskiego oraz mieszkać w kraju innym klimatycznie od Polski. Marzyła mi się również bliska odległość do Morza Śródziemnego.

Jaki kierunek studiowałaś/łeś i w którym roku?

Wydział Psychologii, 2012 / 2013

 

Na jakim poziomie znałeś/łaś hiszpański przed wyjazdem?

Nie znałam języka. Potrafiłam się przedstawić.

 

Czy Twój poziom hiszpańskiego był wystarczający? Czy korzystałaś/łeś też z języka angielskiego?

Mój poziom j.hiszpańskiego zdecydowanie nie był wystarczający. Udawało mi się porozumiewać na podstawowym poziomie – zapytać o drogę na ulicy lub zrobić zakupy w sklepie spożywczym. Z języka angielskiego korzystałam w większości sytuacji społecznych.

 

W jakim języku wybrałeś/łaś przedmioty?

Nie miałam opcji wyboru języka, przedmioty na kierunku Psychologia były dostępne tylko w języku hiszpańskim.

 

Czy była dostępna również oferta przedmiotów po angielsku?

Nie.

Czy miałaś/łeś sytuację, że przedmioty miały być po angielsku a były po hiszpańsku?

Nie.

 

Czy miałaś/łeś przedmioty w języku valenciano/catalan/gallego/vasco?

Lekcje odbywały się po hiszpańsku z dialektem analuzyjskim, czyli tzw. Andalu.

Czy uniwersytet oferował kurs językowy (z ECTS-ami)? W jakiej cenie?

Uniwersytet oferował dla wszystkich erasmusów bezpłatny kurs języka hiszpańskiego – kurs ten był traktowany jako jeden z przedmiotów do zaliczenia w ramach semestru, z punktami ECTS.

 

Na jakim portalu znalazłaś/łeś pokój? Na jakiej był ulicy i jakie były miesięczne opłaty?

W Granadzie nie praktykuje się szukania mieszkania przez internet. Ciekawym zwyczajem jest fakt, że w okolicach nowego semestru w całym mieście pojawiają się ogłoszenia (na słupach, ogrodzeniach, murach), a studenci szukający lokum, muszą chodzić do dzielnicy, którą są zainteresowani, czytać ogłoszenia i dzwonić do właścicieli. Zazwyczaj momentalnie można wejść do mieszkania i ocenić, czy chcemy je wynająć czy nie. Ceny oscylowały w granicach 140 euro (dalej od centrum) do 220-270 euro (w ścisłym centrum). Mój pokój znajdował się dalej od centrum, ale bliżej uczelni, w okolicy ulicy Camino de Ronda. Płaciłam za niego 130 euro, ale to była wyjątkowo niska cena.

 

Jak wyglądały zaliczenia? Czy było ciężko? Egzaminy? Prace pisemne?

Zaliczenia dla erasmusów na moim kierunku nie były „ulgowe”. Większość z nich była w formie pisemnej, część z nich w formie pracy zaliczeniowej/projektu. Ocena końcowa z przedmiotu składała się z 3 części: oceny za aktywność na zajęciach (wykonywanie zadań domowych, zgłaszanie się na zajęciach), oceny za ćwiczenia (krótkie kolokwium zaliczeniowe/prezentacja) oraz oceny z egzaminu końcowego.

 

Twoje ogólne rady i spostrzeżenia dla innych wyjeżdżających w to samo miejsce to…

Fantastyczne miejsce na erasmusa. Mnóstwo studentów, bardzo niskie jak na Hiszpanię ceny jeżeli chodzi o mieszkanie, jedzenie, życie. 30 min jazdy w góry Sierra Nevada, 30 min jazdy na plażę na wybrzeże Costa del Sol. Mnóstwo pięknych miejsc do odwiedzenia (Nerja, Cabo de Gata, Alpuhara, Sierra Nevada, Ronda, Cordoba) oraz atrakcji na miejscu (Alhambra, dzielnica Albaicin). Granada ma fantastyczny klimat jako miasto do życia, wielu z moich znajomych po zakończeniu studiów znalazło tam pracę i przeprowadzili się na stałe. Bardzo prężnie działają organizacje erasmusowe, bardzo łatwo jest poznać mnóstwo osób z całego świata. Bardzo dużo knajpek, w którym do zamówionego napoju dostaje się tapasy (przekąskę) za darmo.

Ostatnia kwestia niezwiązana stricte ze studiowaniem: co zwiedzaliście? W jakich fajnych miejscach byliście, co polecisz?

Całe wybrzeże Costa del Sol, ale też trochę dalsze destynacje (2-3 godziny autobusem) – Cadiz, Sevilla, Tarifa, Walencja, oraz góry Sierra Nevada.

[ W Granadzie była Agata, autorka Bloga A ON THE WAY, zachęcamy do odwiedzin.]

 

 

Universidad de Granada

Dlaczego wybrałaś/łeś Erasmus w Hiszpanii?

Byłam już wcześniej na studiach w Hiszpanii. Jeśli chodzi o język obcy najlepiej znam hiszpański, dlatego musiała być to Hiszpania.

 

Jaki kierunek studiowałaś/łeś i w którym roku?

Wydział Sociologii, 2017 / 2018

 

Na jakim poziomie znałeś/łaś hiszpański przed wyjazdem?

B1.

 

Czy Twój poziom hiszpańskiego był wystarczający? Czy korzystałaś/łeś też z języka angielskiego?

Był wystarczający do życia codziennego i podstawowych rozmów na uczelni. Jeśli trafiłabym na przedmiot, gdzie trzeba analizować literaturę lub skomplikowane teksty naukowe, pewnie poziom byłby za niski . Bardzo słabo mówię po angielsku, pamiętam tylko podstawy z liceum, więc korzystałam wyłącznie z hiszpańskiego.

W jakim języku wybrałeś/łaś przedmioty?

Wyłącznie hiszpańskim.

 

Czy była dostępna również oferta przedmiotów po angielsku?

Były tylko dwa przedmioty na cały wydział.

Czy miałaś/łeś sytuację, że przedmioty miały być po angielsku a były po hiszpańsku?

Nie.

Czy uniwersytet oferował kurs językowy (z ECTS-ami)? W jakiej cenie?

Tak, ale kurs był bardzo drogi.

 

Na jakim portalu znalazłaś/łeś pokój? Na jakiej był ulicy i jakie były miesięczne opłaty?

Szukałam na idealista i fotocasa. Znalazłam na fotocasa idealne. Mieszkania w Granadzie były drogie, więc zdecydowałam się wynająć mieszkanie dalej od miasta i dojeżdżać. Za mieszkanie na miesiąc płaciłam 500e, na dwie osoby wyszło nam po 250e Dwa pokoje plus salon i duży taras. To dużo lepiej, niż wynajmować pokój w wielopokojowym mieszkaniu.

 

Jak wyglądały zaliczenia? Czy było ciężko? Egzaminy? Prace pisemne?

Poziom trudności był wysoki. Warto wybierać przedmioty, gdzie na zaliczenie jest praca pisemna i mniejsze prace oddawane w ciągu semestru. Przedmioty z egzaminami były trudne ze względu na barierę językową. Poziom nauczania na studiach licencjackich nie był wyższy, niż w Polsce, ale bardzo absorbujący. Ciągłe projekty, prace pisemne, analizy, komentarze do oddania na PRADO (platforma internetowa). Prace pisemne również miały wysokie progi punktowe. Jednej z nich nie udało mi się zaliczyć, ponieważ praca niby była ok, ale mało się odzywałam na zajęciach i w efekcie Pani nie zaliczyła mi przedmiotu… więc można się niemiło zdziwić.

 

Twoje ogólne rady i spostrzeżenia dla innych wyjeżdżających w to samo miejsce to…

Warto zorientować się w cenach pokoi i mieszkań, ponieważ na wynajmy krótkoterminowe często bardzo podnoszą ceny. Warto się również targować. Jeśli jedziecie tylko na 1 semestr nie przyznawajcie się od razu. W pierwszej kolejności  każdy chce wynająć mieszkanie od razu na dwa semestry.  Pisząc emaile o mieszkania podpisujcie się hiszpańską wersją imienia i piszcie z poczty np. gmail (nie przez polskie domeny). Prawie wszyscy mają WhatsApp’a, więc lepiej jest pisać przez komunikator, niż emaile. Jest dużo większy współczynnik odpowiedzi.

Ostatnia kwestia niezwiązana stricte ze studiowaniem: co zwiedzaliście? W jakich fajnych miejscach byliście, co polecisz?

W Granadzie punkt widokowy na całe miasto i Sierra Nevada oraz dzielnicę Albaicin. Z dalszych miejsc polecam bardzo: Cordoba (Mezquita), Frigilana i Nerja, Gibraltar, Malaga, Marbella, Puerto Banus.

 

 

Universidad de Jaen

Dlaczego wybrałaś/łeś Erasmus w Hiszpanii?

Po prostu uwielbiam ten kraj: pogodę, język, i sposób życia Hiszpanów. Na 5 roku studiów chciałam trochę odetchnąć od codziennych obowiązków a Hiszpania jest idealnym miejscem do wyluzowania się ?

 

Jaki kierunek studiowałaś/łeś i w którym roku?

Humanidades y Ciencias de la Educación – Dpto. Filología Inglesa, 2011/2012

 

Na jakim poziomie znałeś/łaś hiszpański przed wyjazdem?

B2

 

 Czy Twój poziom hiszpańskiego był wystarczający? Czy korzystałaś/łeś też z języka angielskiego?

Tak, mój poziom hiszpańskiego był dość wysoki, ale nawet moja współlokatorka ze znajomością hiszpańskiego A1 dawała radę. Angielski przydaje się, przede wszystkim do komunikacji z Erasmusami z innych krajów.

 

W jakim języku wybrałeś/łaś przedmioty?

To pytanie nie dotyczy mojego kierunku studiów (filologia angielska), wszystkie zajęcia na tym kierunku są prowadzone w   j. angielskim.

 

Czy miałaś/łeś sytuację, że przedmioty miały być po angielsku a były po hiszpańsku?

Na filologii angielskiej raczej się coś takiego nie zdarzy ? Zajęcia były prowadzone od początku do końca po angielsku, ale czasem pewne bardziej problematyczne zagadnienia wykładowca tłumaczył też po hiszpańsku dla miejscowych studentów.

 

 Czy uniwersytet oferował kurs językowy (z ECTS-ami)? W jakiej cenie?

Tak, kursy języka hiszpańskiego były oferowane dla Erasmusów bezpłatnie. Zajęcia odbywały się 2 razy w tygodniu, po ukończeniu kursu jest egzamin i dostaje się certyfikat. Z perspektywy czasu muszę przyznać, że ten kurs to najlepszy wkład w moje CV, a certyfikat przydaje mi się w życiu zawodowym. Dodatkowo zapisałam się na 3-tygodniowy kurs intensywny, który był odpłatny (170 euro).  Każdy z tych kursów to 6 ECTS.

 

 Na jakim portalu znalazłaś/łeś pokój? Na jakiej był ulicy i jakie były miesięczne opłaty?

Pokoju nie musiałam szukać sama. Dostałam opiekuna, tzw. Buddy’ego, który sam oglądał pokoje przed moim przyjazdem, i załatwił wszystko z właścicielem. Najlepiej jednak jest samemu zrobić mały research, przejrzeć oferty na strony  i samemu zorientować się w cenach, lokalizacjach i warunkach mieszkaniowych. Ulica Antonio Machado. Cena za osobę (pokój 2-osobowy) 130 euro – zdzierstwo, ponieważ pokoje 1-osobowe są dostępne już za 150 euro. Dużo ofert pojawia się również na grupie FB ‘Erasmus Jaen 2017/18’.

Jak wyglądały zaliczenia? Czy było ciężko? Egzaminy? Prace pisemne?

Głównie prace pisemne, na zajęciach z literatury były to eseje na zaliczenie. Ciężko nie było, głównie dlatego ze będąc na 5 roku studiów wybrałam sobie przedmioty głównie z 1 i 2 roku (hehe), na zajęcia trzeba chodzić, lista jest puszczana i trzeba się podpisać z imienia i nazwiska a także numer paszportu/dowodu. Uczyć się trzeba głównie w czasie sesji egzaminacyjnej. Ale wiadomo, dla Erasmusów jest pewna taryfa ulgowa, więc bez przesady z tą nauką ?

 

 Twoje ogólne rady i spostrzeżenia dla innych wyjeżdżających w to samo miejsce

Najważniejsze to wynająć pokój z ogrzewaniem. Niestety większość mieszkań starego typu nie ma ogrzewania, a temperatura wewnątrz budynku jest często niższa niż poza nim. Hiszpania Hiszpanią ale nocami jest bardzo zimno. Popełniłam wielki błąd wynajmując stare mieszkanie bez ogrzewania – było bardzo zimno, musiałam spać w śpiworze, kupić farelkę, która ciągnęła mnóstwo prądu, i podnosiła rachunki do 100euro miesięcznie.

Gdybym miała wyjechać kolejny raz to na pewno zdecydowałabym się na mieszkanie z Hiszpanami, lub Erasmusami z innych krajów. Mieszkałam z koleżanką z Polski, która niezbyt dobrze mówiła po hiszpańsku i przez to głównie trzymałyśmy się z Polakami. Gdybym mieszkała z Hiszpanami na pewno nawiązałabym więcej znajomości, i lepiej nauczyła się hiszpańskiego.

Rada dla dziewczyn – zabrać zapas kosmetyków, tamtejsze drogerie są słabo wyposażone, leki i kosmetyki dostawałam paczkami od rodziców.

No i przed wyjazdem zgromadzić oszczędności – stypendium pokryje czynsz, rachunki i część kosztów życia, ale najwięcej wydaje się na imprezy i podróże.

 

Ostatnia kwestia niezwiązana stricte ze studiowaniem: co zwiedzaliście? W jakich fajnych miejscach byliście, co polecisz?

Polecam zwiedzić najważniejsze miasta w Andaluzji, czyli: Malaga, Granada, Córdoba, i trochę dalej Sevilla. W samym Jaen jest niewiele do zwiedzania: zamek Santa Catalina na górze z widokiem na całe Jaen, katedra i wąskie uliczki. Dla mnie najlepszą rozrywką w Jaen było jedzenie na mieście tapas. Polecam bar ‘El Abuelo’ i ich słynne ziemniaczki ali-oli i ‘El Santuario’

 

 

Universidad Europea de Madrid

Dlaczego wybrałaś/łeś Erasmus w Hiszpanii?

Szczerze mówiąc, zawsze przyciągała mnie do Hiszpanii pogoda, ale wybrałam Hiszpanie ze względu na Real Madryt jako że jestem kibicem tego klubu :).

Jaki kierunek studiowałaś/łeś i w którym roku?

Universidad Europea de Madrid (miałam zajęcia na różnych wydziałach Wiec nie potrafię stwierdzić jednoznacznie), 2013.

 

 Na jakim poziomie znałeś/łaś hiszpański przed wyjazdem?

Można powiedzieć ze na poziomie A1.

 

Czy Twój poziom hiszpańskiego był wystarczający? Czy korzystałaś/łeś też z języka angielskiego?

Zajęcia miałam w języku angielskim przeważnie, hiszpański tylko jeden przedmiot ale poziom bardzo łatwy.

 Czy była dostępna również oferta przedmiotów po angielsku?

Tak

Czy miałaś/łeś sytuację, że przedmioty miały być po angielsku a były po hiszpańsku?

Nie było takiej sytuacji, wszystko było wcześniej objaśnione :)

 

Czy uniwersytet oferował kurs językowy (z ECTS-ami)? W jakiej cenie?

Tak, oferował i był za darmo.

 

Na jakim portalu znalazłaś/łeś pokój? Na jakiej był ulicy i jakie były miesięczne opłaty?

Znalazłam na Facebooku, ulice ciężko zapamiętać ale w okolicy metro Oporto.

Jak wyglądały zaliczenia? Czy było ciężko? Egzaminy? Prace pisemne?

Zaliczenia miały formę prezentacji, wypracowań, miałam tylko kilka egzaminów z łatwymi pytaniami.

 

Twoje ogólne rady i spostrzeżenia dla innych wyjeżdżających w to samo miejsce to…

Przyzwyczaić się do hiszpańskiej mentalności bo jest całkowicie rożna od naszej polskiej. :)

Ostatnia kwestia niezwiązana stricte ze studiowaniem: co zwiedzaliście? W jakich fajnych miejscach byliście, co polecisz?

Cała Andaluzja, Barcelona, Valencia, a z racji tanich lotów podróżowałam tez do Porto, Maroko, Wyspy Kanaryjskie, Baleary, Erasmus to najpiękniejszy okres mojego życia!!!! :)

 

 

Universidad Mondragon (okręg Bilbao)

Dlaczego wybrałaś/łeś Erasmus w Hiszpanii?

Ponieważ w wakacje pracowałam w Hiszpanii i polubiłam hiszpański temperament. Super klimat odmienny od polskiego oraz język hiszpański, którego przyjemnie się słucha.

 Jaki kierunek studiowałaś/łeś i w którym roku?

Studiowałam w Hiszpanii na 1 roku magisterski.Pedagogikę.

 

Na jakim poziomie znałeś/łaś hiszpański przed wyjazdem?

Podstawowe zwroty.

 

 Czy Twój poziom hiszpańskiego był wystarczający? Czy korzystałaś/łeś też z języka angielskiego?

W Hiszpanii wszystkie zajęcia mieliśmy w języku angielskim.

 

 Czy miałaś/łeś przedmioty w języku valenciano/catalan/gallego/vasco?

Byłam w Kraju Basków, gdzie  językiem jest vasco. Poznaliśmy jego podstawy.

 

Czy uniwersytet oferował kurs językowy (z ECTS-ami)? W jakiej cenie?

Uczelnia organizowała zajęcia języka hiszpańskiego, jednk bez ECTS-ow.

 

 Na jakim portalu znalazłaś/łeś pokój? Na jakiej był ulicy i jakie były miesięczne opłaty?

Uczelnia na której studiowałam miała zamieszczania informacje o firmie, która wynajmuje mieszkania. Było oddalone w centrum Arrasate, oddalone 10 min autobusem od uczelni. Koszt wynajmu to ok 250e miesięcznie. Mieszkanie 4 pokojowe z 2 łazienkami i kuchnią.

Jak wyglądały zaliczenia? Czy było ciężko? Egzaminy? Prace pisemne?

Było dużo prac pisemnych robionych na bieżąco oraz jedną ważniejsza na końcu. Sporo zaliczeń praktycznych,  nie mieliśmy wykładów. Zajęcia były w formie ćwiczeń. Zaliczenia w postaci grupowej prezentacji. Nie było problemów z zaliczeniami.

 

 Twoje ogólne rady i spostrzeżenia dla innych wyjeżdżających w to samo miejsce to…

Oszczędność, ponieważ życie w Hiszpanii jest drogie.

 

Ostatnia kwestia niezwiązana stricte ze studiowaniem: co zwiedzaliście? W jakich fajnych miejscach byliście, co polecisz?

Przede wszystkim nadmorska miejscowość oddalona godzinę jazdy autobusem Donostia- San Sebastian z cudowną nadmorska promenada, knajpkmi z pinchios ( inaczej baskijski tapasy) z punktem widokowym że szczytu “pagórka”.

Vitoria-Gasteiz miasto oddalone 40 min. Typowo imprezowe miejsce z wieloma pubami, gdzie całymi nocami szaleją studenci. Polecam klub Kubik!  Możliwość surfowania w Zzarautz super przygoda w dobrej cenie. Surfowanie z instruktorami z fachowym sprzętem. W okolicy dużo wysokich gór. Także duże możliwości wspinaczki. Najwyższy i trudny szczyt Udalaitz. Piesza wycieczka nad jezioro Urkulu. Poza rejonem oczywiście Madryt Barcelona Walencja.

 

 

Universidad de Murcia

Jaki kierunek studiowałaś/łeś i w którym roku?

Escuela Universitaria de Turismo, wydział turystyki i rekreacji, 2016 wiosna.

 Na jakim poziomie znałeś/łaś hiszpański przed wyjazdem?

A1

 Czy była dostępna również oferta przedmiotów po angielsku?

Wszystkie były po hiszpańsku oczywiście oprócz języka angielskiego :D

Czy miałaś/łeś sytuację, że przedmioty miały być po angielsku a były po hiszpańsku?

Nie było takiej sytuacji.

 Czy uniwersytet oferował kurs językowy (z ECTS-ami)? W jakiej cenie?

Tak

 

Na jakim portalu znalazłaś/łeś pokój? Na jakiej był ulicy i jakie były miesięczne opłaty?

Mieszkanie znalazłam na Facebooku, przy Plaza de Toros.

Jak wyglądały zaliczenia? Czy było ciężko? Egzaminy? Prace pisemne?

Zaliczenia miały formę prezentacji, wypracowań, miałam tylko kilka egzaminów z łatwymi pytaniami.

 

 

Universidad de Oviedo

Dlaczego wybrałaś/łeś Erasmus w Hiszpanii?

Poleciła tą okolicę lektorka języka hiszpańskiego.

 

Jaki kierunek studiowałaś/łeś i w którym roku?

2015-2016, Uniwersytet Oviedo

 

Na jakim poziomie znałeś/łaś hiszpański przed wyjazdem?

A0

 

Czy Twój poziom hiszpańskiego był wystarczający? Czy korzystałaś/łeś też z języka angielskiego?

Jakoś poszło. Uniwersytet oferował kurs języka.

 

W jakim języku wybrałeś/łaś przedmioty?

Hiszpański i Angielski

 

Czy była dostępna również oferta przedmiotów po angielsku?

Tak

 Czy miałaś/łeś sytuację, że przedmioty miały być po angielsku a były po hiszpańsku?

Nie

 Czy uniwersytet oferował kurs językowy (z ECTS-ami)? W jakiej cenie?

Tak 70 euro

 

Na jakim portalu znalazłaś/łeś pokój? Na jakiej był ulicy i jakie były miesięczne opłaty?

Idealista, 400e za mieszkanie plus rachunki.

 

Jak wyglądały zaliczenia? Czy było ciężko? Egzaminy? Prace pisemne?

Prace pisemne i jeden egzamin, jakoś poszło.

 

Ostatnia kwestia niezwiązana stricte ze studiowaniem: co zwiedzaliście? W jakich fajnych miejscach byliście, co polecisz?

Asturia jest naprawdę warta zobaczeni.

 

Universidad de Oviedo

Dlaczego wybrałaś/łeś Erasmus w Hiszpanii?

Ze względu na  język. Najlepiej znam hiszpański, dlatego Hiszpania.

 

Jaki kierunek studiowałaś/łeś i w którym roku?

Universidad de Oviedo, Estudio de las Mujeres. W programie uczestniczy jeden polski uniwersytet (Uniwersytet Łódzki) i to właśnie z niego był wyjazd. 2015 / 2016

 

Na jakim poziomie znałeś/łaś hiszpański przed wyjazdem?

A2-B1 (dużo mówiłam po hiszpańsku, natomiast jestem samoukiem, więc nie znałam gramatyki)

 

Czy Twój poziom hiszpańskiego był wystarczający? Czy korzystałaś/łeś też z języka angielskiego?

Był trochę za niski. Zawsze czuje się niedosyt, że jeszcze więcej można powiedzieć.

 

W jakim języku wybrałeś/łaś przedmioty?

Na 1 semestrze po angielsku (musiałam), natomiast na drugim już po hiszpańsku.

 

Czy była dostępna również oferta przedmiotów po angielsku?

Tak, były przedmioty po angielsku.

 

Czy miałaś/łeś sytuację, że przedmioty miały być po angielsku a były po hiszpańsku?

Nie.

 

Czy uniwersytet oferował kurs językowy (z ECTS-ami)? W jakiej cenie?

Tak, około 60e za miesiąc nauki codziennie Poziom A0, B1 i B2+

 

Na jakim portalu znalazłaś/łeś pokój? Na jakiej był ulicy i jakie były miesięczne opłaty?

Na oviedopiso.com (popularna na całą Hiszpanię jest też fotocasa).

 

Jak wyglądały zaliczenia? Czy było ciężko? Egzaminy? Prace pisemne?

Były prace pisemne i prezentacje ustne swoich prac. Było trudno, ze względów językowych. Jeśli ktoś ma wyższy poziom znajomości języka (angielskiego lub hiszpańskiego) poradzi sobie bez problemu z zaliczeniami. Gorzej wyglądały zaliczenia na studiach licencjackich, ponieważ było bardzo dużo projektów i prac grupowych, praktycznych.

 

Twoje ogólne rady i spostrzeżenia dla innych wyjeżdżających w to samo miejsce to…

Warto mieć na uwadze, że północna Hiszpania jest chłodniejsza i deszczowa- ale pogoda zależy tak naprawdę od roku. Pierwszy semestr był bardzo ciepły i słoneczny (w styczniu było 26 stopni). Drugi semestr był brzydki- cały czas padał deszcz było zimno i pochmurno.

Wynajmując mieszkanie MUSICIE mieć ogrzewanie centralne. Jakieś małe grzejniczki etc. nie dadzą rady i rachunki będą kosmiczne.

 

Ostatnia kwestia niezwiązana stricte ze studiowaniem: co zwiedzaliście? W jakich fajnych miejscach byliście, co polecisz?

Ja zrobiłam trip po całej Hiszpanii, więc polecić mogę wiele. Stricte w Oviedo obowiązkowo Monte Naranco a przed nim film „Vicky, Cristina i Barcelona” :) Oviedo to BARDZO czyste, klimatyczne, przyjazne miasto. Można je obejść na pieszo z obrzeża do katedry. Jeśli chodzi o ocean, to z dworca są pociągi (około 6-8e) do Gijonu. Jeśli ktoś wypożyczy samochód to warto pojechać do Las Catedrales (Plaża Katedr) i Ribadesella. Natomiast nie polecam plaży Gulpiyuri. Wszyscy mówili, że to 8 cud świata, plaża pośród skał, na zdjęciach wyglądała świetnie, natomiast na żywo..- wielki zawód. Jeśli nie będziecie przejeżdżać przy okazji- to specjalnie nie warto tam jechać. Miasto Aviles to miasto przemysłowe, więc lepiej jeździć do Gijonu. Asturia to piękna zielona kraina.

 

 

Universidad de Santiago de Compostela

Dlaczego wybrałaś/łeś Erasmus w Hiszpanii?

Uczyłam się hiszpańskiego od trzech lat, chciałam pojechać do kraju, w którym podszkolę się z języka.

 

Jaki kierunek studiowałaś/łeś i w którym roku?

Universidad de Santiago de Compostela, Wydział Prawa, 2012/13

 

Na jakim poziomie znałeś/łaś hiszpański przed wyjazdem?

B1

 

Czy Twój poziom hiszpańskiego był wystarczający? Czy korzystałaś/łeś też z języka angielskiego?

Tak, po miesiącu przebywania w Hiszpanii zdecydowanie nabrałam płynności, ponieważ nikt na miejscu nie mówił po angielsku. Trzeba było wszystko załatwiać po hiszpańsku, nawet erasmusi z innych krajów rozmawiali później między sobą po hiszpańsku.

 

W jakim języku wybrałeś/łaś przedmioty?

Hiszpańskim.

 Czy była dostępna również oferta przedmiotów po angielsku?

Nie.

 

Czy miałaś/łeś sytuację, że przedmioty miały być po angielsku a były po hiszpańsku?

Nie.

Czy miałaś/łeś przedmioty w języku valenciano/catalan/gallego/vasco?

Każdy z przedmiotów był podzielony na 3 grupy, z których jedna była prowadzona w gallego. Można było wybrać odpowiadającą grupę.

 

Czy uniwersytet oferował kurs językowy (z ECTS-ami)? W jakiej cenie?

Kurs językowy był dostępny albo w wersji intensywnej na początku pobytu, albo rozłożony na cały semestr. Wydaje mi się, że były za niego przyznane punkty ECTS, ale nie pamiętam dokładnie. Ceny też nie pamiętam.

 

Na jakim portalu znalazłaś/łeś pokój? Na jakiej był ulicy i jakie były miesięczne opłaty?

Umówiłam się na wspólne mieszkanie z dwiema dziewczynami przed przyjazdem do Hiszpanii, jedna z nich była na miejscu wcześniej i znalazła dla nas mieszkanie (miała rodzinę w Hiszpanii w miejscowości obok). Moje mieszkanie znajdowało się na Av. De Romero Donallo, miesięcznie wychodziło ok. 200 EUR/osobę.

 

Jak wyglądały zaliczenia? Czy było ciężko? Egzaminy? Prace pisemne?

Miałam ok. 6 przedmiotów – miałam tylko 2 egzaminy (1 ustny, 1 pisemny). Nie były trudne. Z pozostałych przedmiotów można było napisać pracę zaliczeniową (traktowali ulgowo Erasmusów). Zajęć było malutko, na większość nie trzeba było nawet chodzić.

 

Twoje ogólne rady i spostrzeżenia dla innych wyjeżdżających w to samo miejsce to…

Przygotować się na konieczność rozmawiania po hiszpańsku, dużą ilość imprez. Miasto jest zdecydowanie studenckie. ESN organizuje dużo eventów i wyjazdów dla Erasmusów.

 

Ostatnia kwestia niezwiązana stricte ze studiowaniem: co zwiedzaliście? W jakich fajnych miejscach byliście, co polecisz?

Zwiedzałam okolice Santiago, Galicję, Andaluzję (tanie loty Ryanairem) oraz Porto i Lizbonę (wycieczki z ESN), Islas Cies (wycieczka z ESN).

 

 

Universitat Politecnica de Valencia

Dlaczego wybrałaś/łeś Erasmus w Hiszpanii?
Ze względu na kulturę, język, możliwości podróżowania

 

Jaki kierunek studiowałaś/łeś i w którym roku?

Univeristat Politecnica de Valencia, Arquitectura, 2016/2017

 

Na jakim poziomie znałeś/łaś hiszpański przed wyjazdem?
A1

 

Czy Twój poziom hiszpańskiego był wystarczający? Czy korzystałaś/łeś też z języka angielskiego?
Na początku posługiwałam się językiem angielskim, ale szybko nauczyłam się j.hiszpańskiego

 

W jakim języku wybrałeś/łaś przedmioty?
Angielski i hiszpański

 

Czy była dostępna również oferta przedmiotów po angielsku?
Tak

 

Czy miałaś/łeś sytuację, że przedmioty miały być po angielsku a były po hiszpańsku?
Tak

Czy miałaś/łeś przedmioty w języku valenciano/catalan/gallego/vasco?
Nie

 

Czy uniwersytet oferował kurs językowy (z ECTS-ami)? W jakiej cenie?
Tak, darmowy

 

 Na jakim portalu znalazłaś/łeś pokój? Na jakiej był ulicy i jakie były miesięczne opłaty?
Facebook, 10min pieszo od uniwersytetu, ok.230e.

 

Jak wyglądały zaliczenia? Czy było ciężko? Egzaminy? Prace pisemne?
Głównie projekty, sporo pracy.

 

Twoje ogólne rady i spostrzeżenia dla innych wyjeżdżających w to samo miejsce to…
-bardzo dobra uczelnia, profesorowie wymagający ale bardzo życzliwi, pomocni i dobrze przygotowani, ciekawe przedmioty, praktyczne zajęcia

-idealny kampus który posiada niemal wszystko- sport, kawiarnie, biblioteki, warsztaty, urządzenia itp.
studenckie miasto, mnóstwo studentów zagranicznych
-bogata oferta kulturalna
-piękny region do podroży

 

Ostatnia kwestia niezwiązana stricte ze studiowaniem: co zwiedzaliście? W jakich fajnych miejscach byliście, co polecisz?
-Hiszpania jest idealna dla ludzi którzy lubią podróżować- mam wrażenie że nawet jak mieszka się tam całe życie to zawsze się znajdzie coś co można jeszcze odwiedzić

-cały region Walencji jest warty zwiedzenia, przede wszystkim małe miasteczka i góry, idealne na weekendowe krótkie wypady, w lecie gdy jest okrutnie gorąco można wyskoczyć w góry i popływać w chłodnych rzekach ; )
-oprócz typowych turystycznych kierunków jak Barcelona, Madryt itp. Polecam przede wszystkim małe urokliwe miasteczka, w każdym rejonie Hiszpanii, osobiście jestem zakochana w Andaluzji : )
– dla miłośników wina i dobrego jedzenia polecam region La Rioja i Kraj Basków

 

 

Universitat Politecnica de Valencia

Dlaczego wybrałaś/łeś Erasmus w Hiszpanii?

Wybrałam ponieważ język hiszpański jest najbliższy francuskiemu, którego wtedy się uczyłam ( nie było możliwości wyjazdu do Francji z mojego wydziału).

 

Jaki kierunek studiowałaś/łeś i w którym roku?

Universitat Politechnica de Valencia – ETSINF (informatyczny), 2013/14

 

Na jakim poziomie znałeś/łaś hiszpański przed wyjazdem?

Nie znałam

 

 Czy Twój poziom hiszpańskiego był wystarczający? Czy korzystałaś/łeś też z języka angielskiego?

Głównie korzystałam z języka angielskiego. Pod koniec Erasmusa również z hiszpańskiego.

 

W jakim języku wybrałeś/łaś przedmioty? – Wybrałam wszystkie w języku angielskim… Jednak potem przenieśli mnie do Grupy w języku hiszpańskim z jednego przedmiotu.

 

 Czy była dostępna również oferta przedmiotów po angielsku?

Dużo osób było chętnych, a było mało miejsc, więc nie wszyscy zostawali zaakceptowani na grupy w języku angielskim.

 

Czy miałaś/łeś sytuację, że przedmioty miały być po angielsku a były po hiszpańsku?

Przedmiot był i po angielsku i po hiszpańsku, jednak na grupie po angielsku było mało miejsc i na np. laboratoria musieliśmy chodzić na grupę hiszpańską.

 

 Czy miałaś/łeś przedmioty w języku valenciano/catalan/gallego/vasco?

Nie

 

Czy uniwersytet oferował kurs językowy (z ECTS-ami)? W jakiej cenie?

Tak, były oferowane kursy hiszpańskiego z ECTS od poziomu A2. Za darmo.

 

 Na jakim portalu znalazłaś/łeś pokój? Na jakiej był ulicy i jakie były miesięczne opłaty?

Pokój znalazłam dzięki mojemu mentorowi. Niestety nie znam strony. Ale było bardzo dużo grup na fb, jak również samych agencji skierowanych bezpośrednio do Erasmusów. Mieszkałam bardzo blisko Blasco Ibańez i Estacion Cabanyal

 

Jak wyglądały zaliczenia? Czy było ciężko? Egzaminy? Prace pisemne?

Zaliczenia były dość ciężkie. Dużo teorii. Ale podobno po hiszpańsku te same przedmioty miały łatwiejsze zaliczenia niż po angielsku. Nie podciągali ocen Erasmusom nawet gdy brakowało 0,2 punktu do zaliczenia. Prac pisemnych nie miałam.

 

 Twoje ogólne rady i spostrzeżenia dla innych wyjeżdżających w to samo miejsce to…

Mieszkanie najlepiej wynajmować w okolicy Avenida Blasco Ibanez, ponieważ tam toczy się życie studenckie. Przed przyjazdem warto znać hiszpański min A2. Wszędzie można jeździć rowerem Valenbisi.

 

Ostatnia kwestia niezwiązana stricte ze studiowaniem: co zwiedzaliście? W jakich fajnych miejscach byliście, co polecisz?

Las Fallas – wydarzenie w Walencji, które trzeba przeżyć. Podczas Erasmusa byłam w Barcelonie, Madrycie, Alicante i w okolicach Walencji: Sagunto itp. Warto odwiedzić mniejsze miejscowości wokół Walencji, do których można dostać się metrem.

Montanejos – ciepłe źródła w górach. Korzystajcie z wycieczek oferowanych przed biura Erasmusowe!

 

 

 

Universidad Católica de Valencia San Vicente Màrtir

Dlaczego wybrałaś/łeś Erasmus w Hiszpanii?

Hiszpania była krajem, którego jeszcze nie  miałam okazji odwiedzić. Tamte tereny kuszą pięknem krajobrazu, temperaturą i ciekawym temperamentem ludzi.

 

Jaki kierunek studiowałaś/łeś i w którym roku?

Pielęgniarstwo, 2015

 

Na jakim poziomie znałeś/łaś hiszpański przed wyjazdem?

Zerowym.

 

Czy Twój poziom hiszpańskiego był wystarczający? Czy korzystałaś/łeś też z języka angielskiego?

Mój poziom nie był wystarczający, wyjazd pozwolił mi się nauczyć podstaw tego języka
w stopniu komunikatywnym. Na początku korzystałam z języka angielskiego, zaś później
w miarę możliwości starałam się używać j. hiszpańskiego.

 Czy miałaś/łeś przedmioty w języku valenciano/catalan/gallego/vasco?

W Walencji używa się valenciano.

Czy uniwersytet oferował kurs językowy (z ECTS-ami)? W jakiej cenie?

Na koniec zaoferowano nam kurs językowy – bezpłatny.

 

Na jakim portalu znalazłaś/łeś pokój? Na jakiej był ulicy i jakie były miesięczne opłaty?

Pokój załatwiła nam hiszpańska koordyantorka. Mieszkałyśmy u mamy jej koleżanki. Niestety nie pamiętam ile dokładne płaciłyśmy.

Jak wyglądały zaliczenia? Czy było ciężko? Egzaminy? Prace pisemne?

Zaliczenie było na podstawie obecności, zaś egzamin z kursu językowego na podstawie liczby ptk. Był stosunkowy prosty.

 

Twoje ogólne rady i spostrzeżenia dla innych wyjeżdżających w to samo miejsce to…

– jak najmniej siedzieć w domu

– poznawać innych Erasmusów

-zawierać przyjaźnie

– poznawać lokalne tradycje, potrawy

– robić mnóstwo zdjęć, filmów

– nie bać się mówić.

Ostatnia kwestia niezwiązana stricte ze studiowaniem: co zwiedzaliście? W jakich fajnych miejscach byliście, co polecisz?

– Oceanarium

– Ogólnie cała  starówka Walencji.

 

 

fot: Nerja (Malaga, Andalucia)

Kochani, jak wrażenia? Zachęceni? Rozmowy ze studentami rozwiały Wasze obawy, czy wręcz przeciwnie- macie ich jeszcze więcej? Piszcie w komentarzu, gdzie byliście lub gdzie planujecie wyjechać. Jeśli macie jakieś problemy, to spróbujemy pomóc :) A może ktoś z rodziny albo znajomych ma przygodę z Erasmusem? Koniecznie podeślijcie im linka. Ahoj!